Brytyjczycy z The Slow Show w swojej karierze wydali już trzy albumy: “White Water” (2015), “Dream Darling” (2016) i “Lust and Learn, (2019)”. Ich czwarty, najnowszy album zatytułowany “STILL LIFE” stawia zespół w nowym świetle i zupełnie innym brzmieniu. Przy tym krążku zespół obrał bardziej eksperymentalny kierunek, stawiając nowe wyzwania i sięgając poza granice strefy komfortu. Muzycy doszukiwali się bardziej kreatywnego podejścia i nowych rozwiązań brzmieniowych.

 

„Chcieliśmy spróbować czegoś innego. Czuliśmy, że jesteśmy do tego zobowiązani wobec siebie i ludzi, którzy przychodzą na nasze koncerty. Odkrywaliśmy wiele nowych i innych brzmień, uczuć, pomysłów oraz procesów tworzenia. Niektóre z nich były kompletnie nietrafione, a niektóre trafiły w sedno. Był to ciężki i pełen wyzwań okres, lecz dał ogromną satysfakcję.”

Wokalista Rob Goodwin.

 

 

 

Płyta była dla zespołu niemałym wyzwaniem, gdyż sytuacja pandemiczna na świecie sprawiła, że musiała być tworzona na odległość - Rob Goodwin nagrywał swój wokal w Niemczech, a reszta zespołu rejestrowała ścieżki instrumentalne w studiach nagraniowych w Wielkiej Brytanii. Pomimo fizycznej odległości zespół prezentuje na niej niesamowitą spójność i jasność przekazu.

 

The Slow Show będzie promować swój najnowszy album już 25. sierpnia w warszawskiej Hydrozagadce. Będzie to ich pierwsza wizyta w Polsce. Koncert odbędzie się pod patronatem Muzo FM.