Premiera Blu-ray i DVD - Player One pod patronatem MUZO.FM

„Player One” to najnowsza przygodowa superprodukcja wyreżyserowana przez Stevena Spielberga.

W filmie opartym na bestsellerowej powieści Ernesta Cline’a pod tym samym tytułem główne roli zagrali: Tye Sheridan, Olivia Cook, Ben Mendelsohn, T.J. Miller, Simon Pegg i Mark Rylance. Najbardziej widowiskowa superprodukcja roku, która w kinach na całym świecie zarobiła ponad 580 milionów dolarów, zadebiutuje na 4K UHD Blu-ray™, Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD już 17 października pod patronatem radia MUZO.FM.

O filmie:

„Player One” wyreżyserował trzykrotny zdobywca Oscara Steven Spielberg („Kolor purpury”) na podstawie scenariusza Zaka Penna i Ernesta Cline’a. Film jest ekranizacją powieści Cline’a, która przez ponad 100 tygodni znajdowała się na liście bestsellerów dziennika „The New York Times”. W roli głównej wystąpił Tye Sheridan („X-Men: Apokalipsa”), któremu partnerują Olivia Cooke („Earl i ja i umierająca dziewczyna”), nominowany do Złotego Globu Ben Mendelsohn („Mroczny Rycerz powstaje”), laureatka nagrody Emmy Lena Waithe (serial „Kości”), T.J. Miller (serial „Dolina krzemowa”), Simon Pegg („Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi”) oraz zdobywca Oscara® Mark Rylance („Dunkierka”).

 

Zobacz zwiastun: Player One - oficjalny zwiastun

 

 

 

Player One - fabuła i historia powstania

Nieco ponad 30 lat temu wydawało się niemal nie do pomyślenia, że będzie można zalogować się na komputer, stworzyć własny profil i łączyć się z ludźmi z całego świata w czasie rzeczywistym. A co stanie się, jeśli za kolejne 30 lat będzie można zalogować się do sieci, przybrać postać własnego awatara i spotykać się z innymi ludźmi w niczym nieograniczonym wirtualnym świecie? Jakie to da ludziom szanse lub zagrożenia?

Właśnie na tym założeniu Ernest Cline oparł swoją bestsellerową powieść „Player One”, która poruszyła wyobraźnię jednego z najbardziej szanowanych i odnoszących największe sukcesy twórców filmowych wszech czasów, Stevena Spielberga. – To przedstawiona z wielkim rozmachem przygoda, która rozgrywa się jednocześnie w dwóch zupełnie różnych światach – mówi reżyser. – Myślę, że Ernest Cline to wizjoner, który opisał przyszłość wcale nie tak odległą od kierunku, w jakim dzisiaj podąża rozwój wirtualnej rzeczywistości – dodaje.

Akcja filmu Player One rozgrywa się w 2045 r., kiedy ludzie będą mieli możliwość wejścia do cyfrowego uniwersum zwanego OASIS, w którym chodzi się, gdzie się chce, robi się to, co się lubi i jest się tym, kim lub czym chce się zostać. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, kiedy całą populację nękają problemy związane z bezrobociem, biedą, przeludnieniem, jak również poczucie totalnej beznadziei.

– Film ten jest wyjątkowy z tego względu, że pośród wartkiej akcji zwraca uwagę na istotne kwestie, które są zarówno aktualne, jak i ponadczasowe. To historia o dojrzewaniu, przyjaźni, odkrywaniu pierwszej miłości, a także akceptacji, samego siebie i innych – mówi producentka Kristie Macosko Krieger, która współpracuje ze Spielbergiem od ponad dwudziestu lat.

OASIS, wirtualny świat, w którym rozgrywa się większa część akcji film „Player One” jest dziełem ekscentrycznego milionera Jamesa Hallidaya. Kiedy zmarł, nie pozostawiwszy po sobie spadkobiercy, zgodnie z jego ostatnią wolą w grze zorganizowano wyjątkowy konkurs, którego zwycięzca miał odziedziczyć cały majątek Hallidaya, a przede wszystkim stać się właścicielem OASIS.

Marzeniem producentów było, by ekranizację „Player One” wyreżyserował Steven Spielberg, jeden z twórców tzw. „kina nowej przygody” i autor wielu filmów, które dziś uznawane są za klasykę kina. Obawiali się jednak, że artysta o jego renomie nie będzie zainteresowany tworzeniem produkcji rozgrywającej się w świecie gry wideo. Mimo wszystko, zdecydowali się przesłać mu scenariusz obrazu.

– Przysłali mi książkę i scenariusz, który przeczytałem najpierw. Byłem całkowicie zafascynowany ideą zestawienia tych dwóch światów. Później przeczytałem książkę i naprawdę się wkręciłem, bo okazała się tak głęboka i wielowymiarowa. Przedstawiony w niej świat był tajemniczy, przerażający i dostępny. Kupili mnie! – wspomina Steven Spielberg.

Produkcja przesunęła granice technologii filmowych, a Spielberg nawiązał współpracę m.in. ze specami od efektów wizualnych z ILM oraz Digital Domain, aby zabrać widzów do fantastycznego świata OASIS. Aby jeszcze bardziej podkreślić wyraźny kontrast między OASIS i bardziej naturalistycznym prawdziwym światem, Spielberg nakręcił sceny rozgrywające się w „realu” na taśmie, podczas gdy sceny w wirtualnym uniwersum zrealizowano cyfrowo.

Na ekrany amerykańskich kin „Player One” wszedł 29 marca w pierwszy weekend wyświetlania odnotowując w zestawieniu box office wynik otwarcia na poziomie 44 milionów dolarów. Produkcja, której realizacja pochłonęła 175 milionów dolarów, została ciepło przyjęta przez widzów i krytyków. W kinach na całym świecie zarobił ponad 580 milionów dolarów.

Film "Player One" ukazał się pod patronatem radia MUZO.FM

 

 

 

Skomentuj