Chester Bennington z Linkin Park nie żyje!

Chester Charles Bennington miał 41 lat. Muzyk popełnił samobójstwo.

Chester Bennington odszedł w dniu urodzin swojego przyjaciela - Chrisa Cornella, który 18 maja 2017 roku odebrał sobie życie. Fani zastanawiają się czy właśnie śmierć Cornella nie pogłębiła depresji Chestera, który zmagał się z różnymi uzależnieniami - przede wszystkim alkoholowym oraz od narkotyków. Warto dodać, że Bennington był ojcem chrzestnym dzieci Cornella i zaśpiewał utwór „Hallelujah” Leonarda Cohena na pogrzebie Chrisa w maju 2017 roku, czyli miesiąc temu.

 

Bennington znany jest przede wszystkim jako wokalista formacji  Linkin Park, Dead by Sunrise i Stone Temple Pilots. Jego kariera rozpoczęła się w 1999 roku, gdy trafił do zespołu Xero. Formacja zmieniła nazwę na Linkin Park, a debiutancki album grupy "Hybrid Theory" (2000) sprzedał się w nakładzie ponad 10 mln egzemplarzy. Nazwa albumu nawiązywała do miksu gatunków jakie łączyła w swojej muzyce grupa - to hybryda metalu, elektroniki, rapu. Był fanem zespołu Depeche Mode.

 

41-latek osierocił sześcioro dzieci, był dwukrotnie żonaty. 

 

Grupa Linkin Park wielokrotnie występowała w Polsce - ostatnio w czerwcu 2017 roku w Krakowie. Na koncie mają 7 płyt studyjnych -  Hybrid Theory (2000), Meteora (2003), Minutes to Midnight (2007), A Thousand Suns (2010), Living Things (2012), The Hunting Party (2014) oraz One More Light (2017).

 

Zobacz klip: Linkin Park - In The End (Official Video)

 

Skomentuj